Banki zdjęć – czy to wciąż się opłaca?

Banki zdjęć to internetowe zbiory materiałów wizualnych udostępnianych do wykorzystania za darmo, bądź też za pewną opłatą. Czy nadal warto umieszczać w nich swoje treści licząc na zarobek? Sprawdzamy!

Bank zdjęć – sposób na dodatkowy zarobek?

Jeśli potraficie robić niezłe zdjęcia i aranżować je w taki sposób, że mogą być dla kogoś przydatne, to możecie spróbować zarobić nieco grosza na udostępnianiu takich fotografii w bankach zdjęć. Oczywiście nie mówimy o sporych kwotach, z których będzie można się utrzymać. Raczej dochody z tytułu udostępnienia naszych zdjęć będzie można traktować jako atrakcyjny, dodatkowy zarobek. Więcej informacji na ten temat, znajdziesz we wpisie poświęconym bankom zdjęć na kreatywnygrafik.pl”.

Jak zacząć zarabiać na stockach?

Przede wszystkim trzeba mieć pojęcie o fotografii. Bez takiej wiedzy bowiem nie uda się Wam wykonać dobrych zdjęć. Ponadto musicie mieć zmysł estetyczny, który pomoże Wam w przygotowywaniu ciekawych kompozycji. Muszą być one skonstruowane i przemyślane w taki sposób, by nadawały się do wykorzystania w rozmaitych publikacjach. Wtedy możemy być pewni, że użytkownicy serwisów ze stockowymi zdjęciami będą po nie bardzo chętnie sięgać. Oczywiście musicie także dysponować dobrym sprzętem fotograficznym – po załadowaniu przez nas zdjęć do danego banku są one jeszcze weryfikowane przez moderatorów pod kątem tego jakiej są jakości.

Co z zarobkami?

Jak już wspomnieliśmy, udostępnianie zdjęć w bankach to sposób na dorobienie sobie do comiesięcznej pensji. Zarobki z tytułu sprzedaży zdjęć nie są wygórowane. To najczęściej niskie kwoty, które są wypłacane twórcom po osiągnięciu jakiegoś pułapu (najczęściej mowa o 100 USD bądź 250 USD). Do naszego profilu użytkownika w danym banku zdjęć warto podpiąć konto w PayPal – to najczęściej na nie trafiają wypracowane przez nas środki. Jeśli wiec macie smykałkę do zdjęć, to być może warto spróbować szczęścia podczas pracy ze zdjęciami stockowymi. Chyba każdy lubi co miesiąc podratować swój budżet jakąś dodatkową kwotą, prawda?