11 listopada odbędzie się Narodowe Święto Niepodległości więc na różnego rodzaju profilach w serwisie facebook zaczęto umieszczać informacje o marszach i spotkaniach które odbędą się tego dnia w wielu miastach całej Polski.
W odpowiedzi na umieszczone informacje o naszym narodowym święcie, moderatorzy serwisu rozpoczęli blokowanie tych informacji poprzez usuwanie profili stron i osób związanych z ich działalnością.
Z facebooka zniknęły zatem profile Marszu Niepodległości, Ruchu Narodowego, Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej a także prywatne profile działaczy. Narodowcy uważają, że odpowiedzialne są za to osoby zatrudnione w polskim biurze portalu społecznościowego mieszczącym się w warszawie. Na 5 listopada zapowiedziano tam protest.
Warto też podkreślić, że w marszach uczestniczy wielu normalnych ludzi, rodziny wraz z dziećmi, więc argumentacja, że marsze są pro faszystowskie, nacjonalistyczne, anty wolnościowe jest nieprawdziwa.
Sprawa jest na tyle poważna, że zajął się nią wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Patryk Jaki:
Nie ma zgody na cenzurę. Ewidentnie polskie strony patriotyczne są często szykanowane. Tylko jedną stronę sporu politycznego się szykanuje (…), a drugie mogą nawet najbardziej wulgarne swobodnie działać. Tutaj ewidentnie coś nie tak jest z wolnością i demokracją.Mogą być tam (na Facebooku) strony, które obrażają Kościół katolicki, wulgarne, nawiązujące do ideologii komunistycznej, natomiast nie może być polskich haseł patriotycznych? Coś tutaj jest nie w porządku i na to absolutnie nie można się zgodzić.
Blokowanie profili stron i osób publikujących informacje zgodne z polskim prawem w polskim kraju jest niedozwolone i nie ma zgody na tego typu cenzurę. Konstytucja Polski gwarantuje wolność słowa każdemu jej mieszkańcowi.
Konstytucja Polska:
1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.
Każda firma działająca na terenie polski która łamię zapisy konstytucji działa bezprawnie. Facebook jako amerykańska korporacja także musi się do tych zasad dostosować. Praktyka jednak pokazuje, że niewygodne dla pewnych grup interesów profile znikają z serwisu równie szybko jak się tam pojawiły.
Ministerstwo jest w trakcie analizowania działań serwisu pod kątem skierowania sprawy do prokuratury.