Wydawca | 1 stycznia 2017 | Komentarze: 0Około północy w Ełku, woj. Warmińsko-Mazurskie zabito 21-latka. Ofiara została ugodzona nożem. Policja zatrzymała kilka osób wśród których są obcokrajowcy. Pod lokalem z kebabami zebrało się 300 osób protestujących przeciwko obcokrajowcom i policji. W pewnym momencie doszło do obrzucania baru z kebabami kostkami brukowymi i petardami, bar został zniszczony.
W tej sprawie wypowiedział się już poseł Rober Winnicki, prezes Ruchu Narodowego, odnosząc się do zabójstwa, stwierdził już, że zatrzymani obcokrajowcy powinni zostać surowo ukarani. „Nie jesteśmy zniewieściałym Zachodem, państwo polskie musi pokazać swój bezwzględny brak zgody na takie akty” – napisał. Zaznaczył, że odpowiedzieć powinna również „reszta środowiska, z którego się wywodzą”, a „trzeba rozważyć cofnięcie zgód na pobyt w naszym kraju”.
Polska policja nie chce ujawniać narodowości podejrzanych, grozi im dożywocie.
https://www.youtube.com/watch?v=nt66RLPoLVE
Aktualizacja: Policja zatrzymała około 20 osób które brały udział w zamieszkasz po zabójstwie Daniela. Ludzie zniszczyły także drugi lokal właściciela baru „Prince Kebab”. Podejrzani o morderstwo pochodzą z Maroka, Algierii i Tunezji. Prezydent Ełku apeluje o zachowanie spokoju.
Aktualizacja: Według nieoficjalnych informacji 21 letni Daniel który został zamordowany w barze Prince Kebab był już kilkukrotnie karany i znany Policji. W 2016 roku miał sprawy za groźby i rozbój. W dzień swojej śmierci miał wejść do baru, po czym wynieść dwie butelki nie płacąc za nie, następnie wrzucić do baru petardę. Obsługa wybiegła za nim by odebrać butelki i podczas szamotaniny użyto noża przez obywatela Tunezji któremu postawiono zarzut zabójstwa. Do Ełku zjeżdża się Policja z okolicznych jednostek, mają tam też zjechać Narodowcy. Sytuacja na chwilę obecną stabilizuje się, dzisiaj msza w intencji zamordowanego i jego sekcja zwłok.
Aktualizacja: na facebooku pojawił się wpis Daniela Janczyka który jak twierdzi był w czasie zdarzenia w barze Prince Kebab. Domniemany świadek opowiada o tym, że 21 letni Daniel i jego towarzysze byli pijani i od początku wizyty wyzywali o rzucali obelgami w stronę obsługujących ich cudzoziemców. Np.”Dawaj k*rwo te jedzenie, tylko nie pluj bo ci tym mordę wysmaruje”.
Daniel Janczyk: Nie dziwni mnie jak skończyła się ta sytuacja. Ja w przeciwieństwie do większości z Was, nie widzę w mordercy obcokrajowca, araba lecz człowieka, któremu, obrażanemu i szykanowanemu puściły nerwy.
Decyzją sądu Właściciel lokalu i jeden z pracowników zostali zatrzymani w areszcie na trzy miesiące. Dwaj pozostali pracownicy zostali zwolnieni do domu i objęci nadzorem policyjnym. Śmiertelne ciosy nożem miał zadać 26 letni Tunezyjczyk, pracownik baru a 41 letni właściciel go przytrzymywać.
