Wydawca | 19 listopada 2016 | Komentarze: 0Dzisiejszego dnia w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie–Łagiewnikach odbyły się oficjalnie obchody intronizacji Jezusa Chrystusa na Pana i Króla Polski. Była to uroczystość klerykalno-polityczna gdyż oprócz duchownych w intronizacji wziął udział Prezydent Polski Andrzej Duda i szereg posłów. Niektórzy mogą być być wstrząśnięci i zaskoczeni tą informacją więc uspokajam, Polska nie stała się królestwem, jest nadal republiką w której rządzi władza ustawodawcza czyli Parlament RP, wykonawcza czyli Rada Ministrów i Prezydent, i sądownicza wraz z trybunałami. Kościół oficjalnie nie ma w tej grupie udziału ani mocy sprawczej. Warto zaznaczyć, że Jezus został naszym królem już wcześniej, w kwietniu tego roku a dopiero dzisiaj zostało to oficjalnie i z pompą obwieszczone światu.
Jaki był cel episkopatu w intronizowaniu Chrystusa na Króla Polski? Dokładnie nie wiadomo, ale być może niebagatelny wpływ na tę decyzję ma sprowadzanie coraz większej liczby muzułmanów, wyznawców islamu na teren Europy. W takim wypadku warto było podnieść sztandar i ogłosić, tutaj jest Polska Katolicka z postawionym na samym szczycie Jezusem Chrystusem do której innowiercy nie mają prawa wstępu. Cała idea sięga ponoć jeszcze pierwszej połowy ubiegłego wieku i opiera się na wizjach proroczych polskiej pielęgniarki Rozalii Celakówny w których Jezus miał się domagać od polskich władz działań w tej sprawie. Decyzję mogła też wymusić postępująca laicyzacja polskiego społeczeństwa, coraz mniej ludzi chodzi do kościoła a to nie jest przecież księżom na rękę.
